Quantcast
Channel: Testy filamentów Archives - Centrum Druku 3D | usługi druku 3D, drukarki 3D, wiedza i informacja
Viewing all articles
Browse latest Browse all 41

Spectrum Filaments – test PLA i ABS

$
0
0

Od paru tygodni mamy przyjemność testować PLA i ABS od Spectrum Filaments (o pojawieniu się firmy na rynku pisaliśmy wcześniej tutaj). Dziś dzielimy się naszymi wrażeniami z pracy na tym materiale.

Filamenty robią na wejściu pozytywne wrażenie  – dzięki swoim charakterystycznym, barwnym opakowaniom, z okienkiem przez które widać zawartość. W środku, standardowo, znajdziemy rolkę w próżniowym worku z osuszaczem. Rolki są praktyczne, przeźroczyste, z nadrukowanym logiem producenta, dzięki czemu nie pomylą się z innymi podobnymi.

Jeżeli można się do czegoś przyczepić, to do tego, że na rolce nie znajdziemy informacji, jaki jest na niej materiał i w jakiej temperaturze go drukować (tą ostatnią informację znajdziemy za to – i tu ciekawostka, w instrukcji obsługi filamentu dołączonej do materiału).

Szeroka paleta kolorystyczna zdaje się być celem firmy Spectrum Filaments. Do oferty firmy wprowadzane są  stale nowe kolory. My mieliśmy okazję testować ABS w kolorze Lion’s Orange (rewelacyjny odcień, bardzo intensywny) i PLA w kolorach: żółtym (Tweety Yellow), zielonym (Shrek’s Green), czerwonym (Dragon’s Red), kremowym (Ivory Beige), a także czarnym (Deep Black).

Filament PLA ma dość niespotykany, jak na ten plastik, wygląd – na rolce jest matowy, wręcz chropowaty. Np. nieprzedrukowane kremowe PLA (Ivory Beige), pod względem aparycji przywodzi na myśl materiały typu Woodfill. Po wydrukowaniu PLA nabiera jednak bardziej połyskliwego wyglądu. Materiały pachną w sposób raczej charakterystyczny dla plastików z których są zrobione, PLA – słodko, karmelowo, a ABS nieprzyjemnie, chemicznie.

Filamenty, co należy podkreślić, bardzo dobrze trzymają średnicę. Drukujemy na filamentach 1.75 mm, mierzyliśmy je w różnych miejscach na rolkach i jak na razie nie natknęliśmy się na średnicę spoza zakresu 1.72-1.76 mm, co jest bardzo dobrym wynikiem.

O druku z PLA nie ma się co rozpisywać – drukuje się po prostu dobrze. Wykonaliśmy kilka dużych, wielogodzinnych wydruków z różnych kolorów i nie zanotowaliśmy żadnych incydentów (poza odkręceniem się sprzęgła na osi Z, co zaskutkowało wieńcem na czole Jokera, ale ciężko o to winić filament). Drukowaliśmy materiał w temperaturach 190-210°C na drukarkach Monkeyfab PRIME, przy warstwie 0.2 mm (wydruki kolorowe na zdjęciach) i 0.15 mm (wydruk czarny na zdjęciach) i jesteśmy zadowoleni z uzyskanej gładkości powierzchni, szczególnie w tym ostatnim przypadku.

Jeśli zaś chodzi o wydruki z ABS, wykonywaliśmy je, w ramach większego testu który niebawem ujrzy światło dzienne, na Zortraxie. Efekt prób mile nas zaskoczył, gdyż wydruki wyszły… co najmniej tak samo dobrze, jak z oryginalnych filamentów Zortraxa. Więcej o tym będziecie mogli przeczytać już wkrótce.

Zdjęcie 24.07.2015, 13 41 39 Zdjęcie 24.07.2015, 13 43 14 Zdjęcie 24.07.2015, 14 29 44 Zdjęcie 24.07.2015, 13 34 09 Zdjęcie 24.07.2015, 13 33 31 Zdjęcie 24.07.2015, 13 33 15 Zdjęcie 24.07.2015, 13 46 39 Zdjęcie 24.07.2015, 13 40 43 Zdjęcie 24.07.2015, 15 19 42 Zdjęcie 24.07.2015, 15 20 10 Zdjęcie 24.07.2015, 15 19 12 Zdjęcie 24.07.2015, 15 20 25

Viewing all articles
Browse latest Browse all 41